Co jakiś czas na polskiej scenie politycznej pojawia się człowiek, którego ubiór wyróżnia się na tle stosowanych tradycyjnych „grzecznych” krawatów. Muszka od lat kojarzy się z Januszem Korwinem-Mikke, biało-czerwony krawat był domeną Andrzeja Leppera. Tym razem swoim stylem postanowił wyróżnić się poseł Marek Jakubiak z Ruchu Kikiz’15, który zarówno na salę posiedzeń, jak i do telewizyjnego studia zakłada fular.
Fular (za granicą znany jako cravat lub asot tie) to rodzaj męskiej chusty, która z powodzeniem może zastąpić klasyczny krawat lub muszkę w mniej oficjalnych sytuacjach. Fular umieszcza się pod koszulą, z odpiętym ostatnim guzikiem (gdy zakładamy krawat wszystkie guziki koszuli powinny być obowiązkowo zapięte) co daje poczucie większej swobody. To ciekawy dodatek, który możemy ubrać idąc na randkę.
Poseł Marek Jakubiak w fularze:
Niezawiązany fular wygląda tak:
Wiązanie tej oryginalnej męskiej ozdoby jest bardzo proste, z resztą zobaczcie sami jak zawiązać fular:
Kiedy i kto może nosić fular?
Dodatek ten w ostatnim czasie stał się mocno zapomniany. Kto oglądał drugą część filmu Ojciec Chrzestny z pewnością zauważył złotą chustkę pod szyją młodego Corleone. Fular w filmach pojawia się także jako atrybut starszych, ekscentrycznych bogaczy. W rzeczywistości świetnie prezentuje się pod koszulą każdego mężczyzny, a przy okazji przyciąga wzrok i wzbudza zainteresowanie.
Fular zakładamy w sytuacjach mniej formalnych (takich na jakie współcześnie wybieramy się z rozpiętą koszulą bez krawata). Impreza u znajomych, spektakl teatralny (ale już wyjście do opery wymaga większej elegancji), wyjście do restauracji – w takich sytuacjach fular doskonale będzie prezentował się jako element naszego stroju. Niektórzy specjaliści od savoir vivre dopuszczają noszenie fularu do koszuli bez marynarki, co jest niedopuszczalne w przypadku krawata lub muszki.