Dlaczego zegarek do pływania w basenie nie nadaje się do pływania na otwartym akwenie? To pytanie z pewnością zadają sobie posiadacze sportowych zegarków, które mają opcję pływania w basenie, a nie mają trybu na otwarte akweny. Czym różni się pływanie w basenie od pływania w jeziorze czy morzu? Czy zegarek do pływania w basenie może się zepsuć gdy wejdziemy do jeziora?
Różnego rodzaju zegarki sportowe i smartwatche stają się coraz popularniejsze i można je zobaczyć na nadgarstkach wielu osób, które chcą być fit. Elektronika z roku na rok staje się też coraz bardziej zaawansowania. Obecnie większość zegarków sportowych, nawet jeżeli jest przeznaczona do konkretnego sportu, ma wiele opcji sportowych np. bieganie, jazda na rowerze, siłownia czy basen.
Spora cześć zegarków sportowych jest przeznaczona do pływania i potrafi zliczać dystanse przepłynięte w basenie, a także dostarczyć nam szereg innych informacji np. o stylu, jakim pokonywaliśmy daną długość basenu. W wielu przypadkach sprawa się komplikuje, gdy chcemy popływać z zegarkiem nie na torze, a na otwartym akwenie takim, jak zalew, jezioro czy morze.
spis treści
Dlaczego zegarek do pływania ma tylko tryb basenu?
W tym artykule mowa jest oczywiście o zegarkach wodoodpornych przeznaczonych do pływania (zawsze należy to sprawdzić w instrukcji, bo sama wodoodporność może dotyczyć czasami tylko zachlapania, a nie zanurzenia w wodzie – w takim przypadku urządzenie może się zepsuć i nie będziemy mieli podstaw do reklamacji).
W wybranych modelach zegarków (np. w Garmin Vivoactive 4) użytkownik ma jedynie tryb pływania w basenie, a nie ma trybu pływania w otwartym akwenie. Przecież na dobrą sprawę woda w basenie jest chlorowana lub zawiera inne środki chemiczne, co sprawia, że dla naszego urządzenia będzie bardziej agresywna od kranówki czy słodkiej wody z jeziora. Mimo to, wybrane smartwache nie mają dedykowanego trybu do pływania w otwartych akwenach.
Brak trybu do pływania na otwartym akwenie w zegarku sportowym najczęściej nie jest podyktowana kwestiami wodoszczelności czy odporności na chemię. Z prawie całkowitym prawdopodobieństwem możemy założyć, że zegarek do pływania w basenie, bez problemu może pozostać na naszej ręce, gdy wchodzimy do słodkowodnego akwenu.
Problemem w przypadku pływania na otwartym akwenie jest brak zdefiniowania długości jednego dystansu. Zegarki sportowe pozwalające na pływanie w basenie, a nieposiadające opcji pływania na otwartych akwenach, zazwyczaj zliczają nasz dystans licząc liczbę przepłyniętych basenów – przed wejściem do wody ustalamy długość pojedynczego basenu. Dzieje się tak dlatego, że sygnał GPS (na podstawie którego zegarek określa dystans np. w przypadku biegania czy kolarstwa) gubi się gdy włożymy urządzenie pod wodę.
Pływanie z zegarkiem w jeziorze
Pływanie w naturalnych zbiornikach z zegarkiem sportowym jest jednak możliwe. Prawie wszyscy czołowi producenci mają w ofercie urządzenia, które posiadają odpowiedni tryb. Zegarki te mają odpowiednie opcje, które rejestrują dane w trakcie pływania na podstawie szczątkowych informacji z GPS. Firma Suunto na swoich stronach internetowych radzi, by pływając na otwartym akwenie zawsze wystawiać z wody cała rękę, na której znajduje się zegarek i zaznacza, że pomiar może być nieprecyzyjny przy stylach, które nie zakładają wynurzania ręki z wody (np. żabka). Firma Garmin z kolei w instrukcji obsługi jednego z zegarków do pływania radzi, by ręki z zegarkiem nie trzymać pod wodą dłużej niż 3-5 sekund. Obaj producenci proponują też użytkownikom, by rozważyć umieszczenie zegarka na czepku lub specjalnej boi, która nie chowa się pod wodą – wtedy mamy szansę na bardziej precyzyjne pomiary.
Pomiar tętna pod wodą
Kolejnym istotnym elementem jest pomiar tętna w trakcie pływania i innych aktywności pod wodą. Tylko niektóre zegarki zakładane na nadgarstek potrafią na bieżąco kontrolować nasz puls w trakcie pływania. Informację na ten temat znajdziemy zazwyczaj w instrukcji obsługi.
Rozwiązaniem dla osób, które chcą mierzyć puls podczas pływania, jest zakup opaski z pulsometrem. Co ważne nie może być to zwyczajna opaska, nawet jeżeli jest wodoszczelna. Musi to być urządzenie przeznaczone konkretnie do pływania (informację taką znajdziemy zazwyczaj na pudełku, a jak nie to w instrukcji).
Tu też sprawa rozbija się o transmisję danych. W przypadku większości opasek z pulsometrem odczyt odbywa się na bieżąco i jest przekazywany do zegarka, który zapisuje dane. Jeżeli opaska znajdzie się pod wodą, rozchodzenie się fal radiowych może zostać zaburzone, przez co opaska nie będzie w stanie dostarczyć informacji w danej chwili do urządzenia, a to sprawi, że informacja o pulsie nie zostanie zapisana. Pulsometry do pływania mają zazwyczaj wbudowaną pamięć, w której gromadzone są informacje o pulsie, które dopiero, gdy jest to możliwe (wyjdziemy z wody) hurtowo przekazywane są do zegarka.