Przychodnia w czasach koronawirusa. Jak wygląda wizyta przez telefon?

Epidemia koronawirusa w Polsce zmusiła nas do załatwiania wielu rzeczy zdalnie. Jedną z nich jest zasięganie porady lekarskiej. Wiele przychodni lekarskich i ośrodków zdrowia, ze względu na zagrożenie epidemiczne oferuje swoim pacjentom opcję, którą można nazwać: wizyta przez telefon.

Aby zapobiec rozsiewaniu epidemii koronawriusa, jesteśmy zachęcani do pozostania w domach. W tym trudnym czasie zamknięte są m.in. sklepy w galeriach handlowych, szkoły czy instytucje kulturalne.

Przychodnie lekarskie i ośrodki zdrowia mogą pracować, jednak ze względu na bezpieczeństwo swoich pracowników i pacjentów znaczna ich część zmieniła zasady przyjmowania. W wielu do budynków wpuszczane są tylko osoby, których stan jest najpoważniejszy, albo były umówione dużo wcześniej.

Niektóre, głównie mniejsze ośrodki wprowadziły pomoc zdalną. W czasie epidemii koronawirusa zaczęto praktykować tzw. teleporady. Było to możliwe dzięki niedawnym zmianom w przepisach i wdrożeniu elektronicznych narzędzi.

spis treści

Jak wygląda wizyta przez telefon?

Wizyta przez telefon to nic innego, jak teleporada. W trakcie takowej lekarz przeprowadzi z nami wywiad rozmawiając przez telefon. W wielu przypadkach (np. niegroźnych przeziębień czy nawet grypy), lekarze są w stanie zdalnie określić, co nam jest, jeśli podamy im wszystkie występujące u nas objawy. W przypadku przewlekłych chorób, jak choćby kurzajki lekarz POZ wystawi nam skierowanie do specjalisty.

W mojej przychodzi wizyta przez telefon odbywa się po wcześniejszej rejestracji. Osoba, która potrzebuje zasięgnąć porady lekarza, dzwoni do rejestracji, gdzie pracownik przeprowadza krótki wywiad, na podstawie którego umawia rozmowę z lekarzem.

Wizyta przez telefon. Zostawiasz numer, lekarz oddzwania

O wskazanej podczas rejestracji godzinie lekarz oddzwania pod podany numer i upewnia, czy rozmawia z osobą, która prosiła o poradę. Następnie przeprowadza wywiad, zadaje pytania, a na końcu przekazuje diagnozę i udziela porad m.in. dotyczących konieczności przyjmowania leków czy czasu, jaki mamy spędzić w łóżku.

Czy podczas wizyty przez telefon dostanę receptę?

W Polsce od jakiegoś już czasu działają e-recepty. Wprawdzie jeżeli odwiedzaliśmy lekarza osobiście i tak dostawaliśmy wydruk z listą leków do wykupienia w aptece, jednak miał on tylko charakter ułatwiający i informacyjny.

Obecnie wszystkie recepty wystawiane przez lekarzy są tzw. e-receptami. Czyli receptami wirtualnymi. Niezależnie od tego, czy dostajemy wydruk, e-recepta jest zapisywana przez lekarza w systemach informatycznych i tylko na podstawie danych z systemu farmaceuta może nam wydać lek.

Dzięki wprowadzeniu elektronicznych recept w Polsce, możliwe stało się wystawianie ich na odległość. Także, jeżeli podczas wizyty lekarskiej przez telefon, medyk uzna, że pacjent potrzebuje leku na receptę, umieści w systemie odpowiedni wpis, a nam poda kod do realizacji, który musimy przedstawić w aptece.

Podczas zakupu leków warto też mieć przy sobie dowód osobisty, bo identyfikacja naszego konta pacjenta przez farmaceutę może zostać dokonana przez numer PESEL (np. w przypadku gdybyśmy zapomnieli kodu e-recepty lub coś by się nie zgadzało).

Czy lekarz może dać L4 przez telefon?

Teleporada czy wizyta przez telefon to pełnoprawna wizyta lekarska. Osoby pracujące, które podczas choroby potrzebują zwolnienia do pracy, popularnie nazywanego L4, nie muszą obawiać się nowej, kryzysowej formy przyjmowania przez lekarzy.

Podobnie, jak ma to miejsce z e-receptami, zwolnienia lekarskie są w Polsce już od jakiegoś czasu realizowane elektronicznie. Lekarz podczas tradycyjnej wizyty mógł dać nam świstek potwierdzający zwolnienie z pracy, jednak cała dokumentacja bezpośrednio do ZUS-u i pracodawcy była wysyłana elektronicznie. Podobnie dzieje się to, gdy podczas wizyty przez telefon, lekarz uzna, że nasz stan zdrowia nie pozwala na wykonywanie pracy. Takie zwolnienie jest pełnoprawne i trafi do naszego pracodawcy, w ten sam sposób, jakbyśmy uzyskali je podczas tradycyjnej wizyty w przychodni.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *