VAT od Aliexpress od 1 lipca – to temat, który spędza sen z powiek osobom robiącym zakupy w Chinach. Nowy podatek od Aliexpress to pomysł Unii Europejskiej na zniechęcenie ludzi do tanich zakupów z Aliexpress i tym samym zmuszenie do kupowania w krajach wspólnoty, co ma poprawić kondycję lokalnych firm. Jakie są nowe zasady naliczania VAT-u od Aliexpress. Kto musi zapłacić VAT od paczki z Chin i wreszcie, co z przesyłkami nadanymi przed 1 lipca?
O tym, że poszczególne państwa chcą coś zrobić z tanimi zakupami na Aliexpress mówiło się od dawna. Bezpośrednie przesyłki z Chin sprawiały, że budżety traciły spore pieniądze na tym, że kupujący nie płacili podatku w krajach. Od 1 lipca we wszystkich krajach Unii Europejskiej weszły nowe przepisy w sprawie pakietu VAT e-commerce, czyli danin jakie muszą być pobierane od przesyłek spoza Unii Europejskiej – nawet tych najtańszych.
Wszystko wskazuje na to, że przez te regulacje zakupy tanich rzeczy na Aliexpress mogą stać się mniej lub w ogóle nieopłacalne. W Polsce cała sprawa jest dość świeża, bo nowelizacja ustawy została podpisana przez prezydenta dopiero kilka dni temu, a Ministerstwo Finansów wydało na ten temat komunikat we wtorek, czyli na dwa dni przed datą wejścia w życie nowych przepisów.
spis treści
Nowy podatek od Aliexpress. Skąd się wziął?
Zacznijmy od tego, że podatek i cło od przesyłek z Aliexpress to nic nowego. Zmieniają się jednak przepisy dotyczące zwolnienia z opodatkowania drobnych przesyłek. Do tej pory paczki z Aliexpress o wartości do 22 euro mogły być zwolnione z kontroli celnej i tak się w znacznej większości działo. Przesyłek z Chin przychodzą miliony i skrupulatne rozliczanie każdej z nich znacznie wydłużyłoby proces dostarczenia.
Niestety dla kupujących od 1 lipca 2021 r. to się zmienia. Inicjatorem zmian jest Unia Europejska. To właśnie z polecenia unijnych biurokratów wszystkie kraje wspólnoty musiały dostosować swoje prawo do wymogów, które nakładają obowiązek pobierania podatku VAT nawet od najtańszych przedmiotów kupowanych poza granicami UE. Celem jest wsparcie zarejestrowanych na terenie Unii przedsiębiorców, którzy oferują towar w wyższych cenach (wynika to m.in. z wyższych kosztów i podatków obowiązujących w krajach UE).
Ile VAT za przesyłki z Aliexpress?
VAT na przesyłki wynosił i wynosi wciąż 23%. To jednak niejedyna opłata, z jaką będziemy musieli liczyć się kupując na Aliexpress lub innym portalu spoza Unii Europejskiej. W przypadku droższych przedmiotów celnicy mogą dodatkowo doliczyć cło. Polskie służby celne deklarują, że są przygotowane na obsługę i nakładanie podatków według nowych zasad.
W komunikacie Ministerstwa Finansów możemy przeczytać, że nowelizacja ustawy o podatku VAT e-commerce zakłada wprowadzenie wdrożenia nowych zadach takich, jak:
- Modyfikacja dotychczasowego modelu sprzedaży wysyłkowej na rzecz unijnych konsumentów poprzez wprowadzenie wewnątrzwspólnotowej sprzedaży towarów na odległość (WSTO).
- Ustanowienie nowej kategorii transakcji sprzedaży unijnym konsumentom towarów importowanych spoza terytorium UE (SOTI).
- Uproszczenie rozliczenia VAT w międzynarodowym handlu online za pomocą „jednego okienka” w ramach nowych procedur One Stop Shop (OSS) oraz Importowy One Stop Shop (IOSS).
- Wprowadzenie uproszczonej procedury w zakresie deklarowania i odroczenia płatności VAT z tytułu importu towarów w przesyłkach o wartości nieprzekraczającej 150 euro (USZ).
- Nowa rola operatorów interfejsów elektronicznych (np. platform cyfrowych) w rozliczaniu VAT od dokonywanych za ich pośrednictwem dostaw towarów na rzecz konsumentów w UE.
- Obowiązek prowadzenia przez operatorów interfejsów elektronicznych nowej ewidencji dotyczącej sprzedawanych za ich pośrednictwem towarów i usług dla unijnych konsumentów.
Tyle w teorii… W praktyce oznacza to, że osoby, które do tej pory cieszyły się z tanich zakupów za granicą, już tak zadowolone z nich nie będą. W wybranych przypadkach może się zdarzyć tak, że opłaty przekroczą wartość zamawianych przedmiotów, mimo że na papierze wszystko wygląda ładnie, bo podatek to przecież „tylko” 23%.
Poczta Polska doliczy 8,50 zł do przesyłki z Aliexpress
Wszystko wskazuje też na to, że poza Skarbem Państwa, na dokręceniu śruby użytkownikom Aliexpress skorzystać będzie chciała też Poczta Polska. Jak donosi Radio ZET operator pocztowy od 1 lipca wprowadził do swojego cennika pozycję, według której ma pobierać dodatkowo 8,50 zł od każdej przesyłki przychodzącej spoza Unii. To opłata za zgłoszenie przesyłki do procedur celnych, w ramach których ma być naliczany VAT i cło.
Można więc policzyć, że kupując na Aliexpress drobną rzecz o wartości powiedzmy 10 zł, przy odbiorze może czekać nas bardzo niemiła niespodzianka bowiem celnicy doliczą nam 2,30 zł VAT-u, a poczta 8,50 zł swojej opłaty, co sprawi, że różnego rodzaju haracze wyniosą więcej niż faktyczna wartość przesyłki.
VAT od Aliexpress. Co z przesyłkami sprzed 1 lipca?
Obecnie w sieci panuje ogromny chaos informacyjny związany z VAT od Aliexpress i tym, czy nowym przepisom będą podlegać przesyłki wysłane przed 1 lipca 2021 r.
Przyjmując zasadę „prawo nie działa wstecz” moglibyśmy przyjąć, że zamówienia sprzed 1 lipca będą realizowane po staremu, czyli z pominięciem podatku i haraczu pocztowego. Publikacje prasowe sugerują jednak, że poczta zamierza już od 1 lipca nakładać swoją opłatę na wszystko, co wpadnie w ręce jej pracowników.
Przepisy mówią jednak o tym, że VAT ma być nakładany w momencie przekroczenia granicy z Unią Europejską. To sugerowałoby, że przesyłki np. paczki typu 0055, które trafiły przed 1 lipca do Polski, Belgii, Węgier czy innego kraju tranzytowego i mają lada moment być dostarczone do Polski, nie powinny już podlegać dodatkowym opłatom.
Czy tak się stanie trudno powiedzieć. Na razie mamy 1 lipca i kilka sprzecznych informacji. Sam mam zamówione jeszcze kilka przesyłek: parę tanich wysłanych jakimś Cainiao Economy Global, które według trackingu powinny być już w kraju i dwie 0055, z których według trackingu jedna jest już na Węgrzech (w kraju Unii Europejskiej), a druga wciąż nie wyleciała z Chin.
Spodziewam się, że część z nich w najbliższym czasie dotrze do mnie i wtedy będę mógł sprawdzić, jak w praktyce wygląda nowy podatek od Aliexpress. Jeżeli jesteście ciekawi, zapraszam do polubienia mojej strony na Facebooku, tam znajdziecie kolejne moje wpisy, w których będę relacjonował to, jak zostałem rozliczony z tych paczek.
VAT zapłaci Aliexpress czy kupujący?
Przy wprowadzaniu nowych przepisów słyszeliśmy, że procedura ma być prosta, a kupujący jej nie odczują, bo obowiązek zapłacenia podatku będzie spoczywał na sprzedawcy lub platformie pośredniczącej np. Aliexpress czy eBay. Sprzedawcy i pośrednicy, którzy zarejestrują się w jednym z krajów Unii Europejskiej będą mogli zbiorczo zapłacić VAT od sprzedawanego towaru i kupujący mieli już nie martwić się o dodatkowe opłaty. Niestety z informacji płynących z social mediów Poczty Polskiej wynika, że i w takim przypadku spółka zażąda od nad 8,50 zł. Jak tłumaczą pracownicy Poczty Polskiej na Facebooku to opłata za zgłoszenie, w ramach którego poczta może dowiedzieć się, że podatek VAT został już przez nas zapłacony.
Od 1 lipca 2021 r. serwis Aliexpress wdrożył już opcję doliczania podatku VAT przy zakupie. Kupując cokolwiek z dostawą do Polski od razu w serwisie doliczany jest nam podatek i nie możemy tego pominąć. W przypadku, gdy zapłacimy VAT przez Aliexpress, podatek ma już nie być nam doliczany przez urząd celny. Wszystko jednak wskazuje na to, że w takim przypadku nie unikniemy opłaty dodatkowej ustalonej przez Pocztę Polską – listonosz najpewniej w takim przypadku zażąda od nas 8,50 zł, za to że Poczta sprawdziła i ustaliła, że opłaciliśmy podatek.
Na razie trudno powiedzieć, co z przedmiotami nadawanymi w innych krajach UE. Często dzieje się tak, że paczka z Chin trafia do Liege w Belgii albo do Holandii czy Węgier i dalej idzie do Polski. W materiałach PP możemy przeczytać, że i w takim przypadku (gdy urzędnicy stwierdzą, że w przesyłce są przedmioty spoza UE) mogą doliczyć VAT czy ustalony przez siebie haracz 8,50 zł.
