Po wielu latach przerwy i pisania długopisem, naszła mnie ochota na zmianę. Powróciłem więc do pisania piórem wiecznym. Pierwszym nabytkiem, trochę na ponowne zaprzyjaźnienie się z piórem jest Jinhao 126 czyli tanie pióro z Aliexpress. Dziś kilka słów o tym przyrządzie.
Jinhao to jedna z najpopularniejszych chińskich firm produkujących pióra. Choć nie jest to typowy „no name”, a firma z jakąś tam mniejszą lub większą rozpoznawalnością, produkty tej firmy należą do jednym z najtańszych.
Wiele osób zastanawia się, czy w cenie produktów Jinhao można otrzymać produkt wartościowy. Odpowiedź jest twierdząca. Przykładem niech będzie testowane dziś przeze mnie pióro Jinhao 126.
spis treści
Jinhao 126 – pióro wieczne do 15 zł
Zacznijmy jednak od początku. Swoje Jinhao 126 kupiłem za 3,61 $ czyli niecałe 15 złotych (link do aukcji TUTAJ). Oczywiście zakup bezpośrednio z Chin przez Aliexpress. Przesyłka dotarła do mnie w rekordowo szybkim tempie, bo już w trzy tygodnie i mimo tego, że w lutym 2020 występowały spore opóźnienia paczek z Chin.
Pióro dotarło w kartonowym pudełku, które owinięte było folią zabezpieczającą. Do Polski dotarło w stanie nienaruszonym. Po wyjęciu z pudełka, zgodnie z dobrym zwyczajem opłukałem stalówkę pod zimną wodą.
Co ważne Jinhao 126 wyposażone jest w tłoczek do nabierania atramentu, po jego wyjęciu możemy w piórze zainstalować uniwersalny nabór. To standard w chińskich piórach, nawet tych śmiesznie tanich.
Pióro Jinhao 126 – recenzja
Swoje pióro mam już od ponad miesiąca i służy mi do robienia codziennych notatek, głównie w terenie – takie pióro robocze.
Jinhao 126 zrobione jest w całości z metalu. Metalowa jest także sekcja. Pióro nie należy do grubych, ale też nie jest całkowitym cieniasem. W ręce leży bardzo wygodnie.
Mój model to srebrny bez żadnych wzorków – ma swój urok, ale jeśli kogoś denerwują widoczne odciski palców, to nie polecam. Palcuje się straszliwie.
Skuwka jest spasowana z pozostałą częścią pióra. Całe pióro jest zresztą bardzo estetyczne i ładne. Do tego całkiem ciężkie – trzymając je w ręce mamy poczucie trzymania kawałka „metalu”.
Kryta stalówka w Jinhao 126 to element przez jednych lubianych, przez drugich niekoniecznie – kwestia gustu.
Jak pisze Jinhao 126
Mój model Jinhao 126 to pióro ze stalówką 0,38 mm czyli EF. Zgodnie z opisem ma to być linia bardzo cienka i mniej więcej taka jest. Pisanie Jinhao 126 jest bardzo wygodne.
Pióro nie robi kleksów, nie rozlewa atramentu, dobrze się prowadzi. Początkowo wydawało mu się, że trochę drapie papier, ale na dłuższą metę nie odczuwam tego.
Jinhao 126 nie chce pisać po dłuższym czasie
Najpoważniejszym mankamentem mojego pióra jest to, że po dłuższej przerwie nie chce startować. Nie jest to typowe zasychanie atramentu, a raczej, jak mi się wydaje, problem z dołączonym do pióra tłoczkiem. Ten jest najprostszy, „naciągany”, z kuleczką w środku.
Po dłuższym czasie nieużywania pióro nie chce pisać. Pomocne okazuje się rozkręcenie, wyciągnięcie tłoczka i wstrząśnięcie, tak by atrament przemieścił się w tłoczku.
Po ponownym umieszczeniu w piórze, Jinhao 126 pisze bez problemu.
Czy warto kupić pióro Jinhao 126?
Zależy do czego chcemy używać. Jeżeli do codziennych notatek, których robimy umiarkowaną ilość, to jak najbardziej. Pióro prezentuje się ładnie i jest całkiem wygodne. Nie wiem, jak spisałoby się podczas robienia dłuższych wywodów pisemnych, ale podejrzewam, że jego ciężar nie będzie sprzyjał im.
Kupując ten model musimy mieć świadomość, że to pióro tanie i może nie być pozbawione mankamentów: patrz tłoczek (zamówiłem już drugi i sprawdzę, jak pióro będzie się zachowywało z innym tłoczkiem).
Mimo wszystko po miesiącu testowania, śmiało mogę powiedzieć, że z Jinhao 126 „zaprzyjaźniłem się” i lubię nim pisać. Jako tanie pióro do noszenia na co dzień w kieszeni nada się świetnie, a niska cena sprawi, że nawet w przypadku zgubienia czy zniszczenia nie będzie tak szkoda, jak markowego za kilkaset złotych.