Sezon wakacyjny w pełni więc dziś słówko o podróżach z psem. Na razie ograniczę się do podróżowania po Polsce. Nasz kraj w ostatnim czasie wydaje się stawać coraz bardziej cywilizowanych przynajmniej jeśli chodzi o traktowanie psów. Z roku na rok w miejscowościach turystycznych psy traktowane są co raz lepiej. Wybierając się z psem na wakacje należy jednak pamiętać o kilku ważnych sprawach!
Zarówno w hotelach, na kwaterach prywatnych jak i w gospodarstwach agroturystycznych przed rezerwacją pokoju musimy zapytać czy akceptowane są zwierzęta. Wciąż wielu właścicieli „pokoi gościnnych” ma nieprzyjazny stosunek do psów lub tłumaczy się różnego rodzaju argumentami. Na niektórych kwaterach za miejsce dla psa będziemy musieli zapłacić, najczęściej są to opłaty 5-10 zł za dobę, choć czasami zdarzają się nawet dużo wyższe.
Gdy już zdołamy zarezerwować miejsce w hotelu lub innej formie zakwaterowania przyjaznej dla psa warto sprawdzić jak wyglądają sprawy weterynaryjne. Nie mówię tu o szczepieniach bo te powinny być „załatwiane” na bieżąco. Przed wyjazdem warto udać się do gabinetu weterynaryjnego w celu zabezpieczenia psa przed pchłami i kleszczami – nigdy nie wiemy jakie „złośliwe zwierzątka” będą czyhały na naszego pupila w czasie wyjazdu dlatego lepiej go zabezpieczyć jeszcze przed.
Tak jak ludzie przed wyjazdem pakują walizki, tak i pies powinien zabrać swoje najpotrzebniejsze rzeczy. Warto zabrać dwie obroże i dwie smycze – na wypadek jakby jedna się zepsuła. Koniecznie trzeba też zabrać dwie miski – jedną na wodę, drugą na jedzenie. Wybierając się na wakacje z psem powinniśmy też zabrać psie legowisko lub kocyk po to by pies wiedział, że miejsce w którym przebywamy może traktować jak dom. Niosąc koc dla psa zapunktujemy też w oczach gospodarza, który będzie przekonany o tym, że pies śpi na swoim posłaniu a nie w pościeli.
Jeśli podróżujemy z psem samochodem musimy mu zapewnić stały dostęp do wody. Koniecznie jest zabranie butelki wody niegazowanej oraz psiej miski i uzupełnianie jej wodą w razie potrzeby. Koniecznie trzeba też robić postoje podczas których pies musi wyjść z samochodu w celu załatwienia spraw fizjologicznych oraz zwyczajnego rozruszania kości.
Aby samochodowa podróż z psem przebiegała bezpiecznie dobrze zainwestować kilka złotych i zakupić pasy bezpieczeństwa dla psa. Te w przypadku kolizji drogowej lub gwałtownego hamowania mogą uratować nie tylko psa ale też i ludzi siedzących na przednim siedzeniu. Pasy dla psa składają się z dwóch części: szelek oraz specjalnego zaczepu którym pies jest przyczepiony do siedzenia (uwaga: zaczepu pod żadnym pozorem nie można zaczepiać do obrożny na szyi psa!).
Wybierając się w inne rejony Polski warto zapoznać się z lokalnymi prawami ustanawianymi przez gminy czy powiaty. W niektórych miastach psy można wyprowadzać wyłącznie na smyczy i w kagańcu podczas gdy w innych są wyznaczone miejsca gdzie pies może biegać luzem. Wybierając się z psem nad morze sprawdź czy akurat w danej miejscowości istnieje możliwość wchodzenia na plażę z psem. Niestety niektóre nadmorskie miasteczka są negatywnie nastawione do psów i już na wydmach widnieją znaki z „przekreślonym pieskiem”.
Podczas wakacji postaraj się aby pies przez cały czas miał przyczepioną adresówkę z numerem telefonu komórkowego, który masz przy sobie. W przypadku gdy pies zgubi się na „obcym terenie” może mieć problem z odnalezieniem właściciela – wtedy rola adresówki i znalazcy o wielkim sercu będzie nieoceniona.
Jak już pisałem wcześniej w Polsce psy traktuje się coraz przyjaźniej. Jeszcze niedawno nie do pomyślenia było wejście z psem do polskiej karczmy, podczas gdy w niedalekich Czechach jest to prawie normą. Na szczęście sytuacja powoli się zmienia i coraz więcej ludzi rozumie, że „pies to też człowiek”. Niestety sporo instytucji wciąż nie pozwala na wchodzenie z psami. Zabierając psa na wakacje raczej ciężko będzie zwiedzać muzea i galerie sztuki. Nieco lepiej ma się sytuacja na dziedzińcach zamkowych czy w różnego rodzaju parkach rozrywki usytuowanych „pod chmurką”.
Spędzanie wakacji z psem to na prawdę bardzo fajne rozwiązanie, dużo lepsze niż zostawianie psa w hotelu dla zwierząt i obustronna tęsknota. Dlatego życzę Wam (tobie i twojemu psu) spokojnego wypoczynku i wielu wakacyjnych przygód.