Dojeżdżasz codziennie samochodem do pracy, biura lub na uczelnię? Zostaw samochód w garażu i pojedź miejskim tramwajem lub autobusem – zaoszczędzisz pieniądze, a często także czas. Jeśli jeździsz regularnie komunikacją miejską kup bilet okresowy i sprawdź czy twój tramwaj jeździ po wydzielonym torowisku, a autobus po tzw. „bus pasie”.
Niektórzy mogą się zdziwić czytając, że zamieniając samochód na komunikację miejską można zaoszczędzić na czasie podróży. To prawda, jednak musimy wcześniej dobrze sprawdzić czy dana linia omija korki jeżdżąc po tzw. „bus pasie” lub wydzielonym torowisku. Coraz więcej miast w Polsce i na świecie decyduje się na wydzielanie torowisk tramwajowych i pasów dla autobusów. Jest to sprawdzony sposób na to by pojazdy transportu miejskiego szybciej przemierzały miasto. Gdy do tego dojdzie jeszcze system inteligenty system sterowania sygnalizacją świetlną podróżując tramwajem lub autobusem w godzinach szczytu dojedziemy do celu nawet trzykrotnie szybciej niż samochodem.
Poza godzinami szczytu (późny wieczór, noc, godziny, gdy większość ludzi jest w pracy) „wygrywa” samochód, który nie traci czasu na zatrzymywanie się na przystankach. „Wygrywa” jeśli chodzi o czas bo w kwestiach ekonomii wciąż lepiej wypadają pojazdy komunikacji miejskiej.
Dla przykładu przyjmijmy, że w miesiącu do pracy dojeżdżać będziemy 20-krotnie, odległość na trasie dom-biuro wynosi 7 km, by dojechać komunikacją miejską musimy zastosować jedną przesiadkę. Przeciętny samochód z silnikiem diesla „po mieście” spala ok. 9 litrów oleju napędowego na 100 km (w przypadku samochodu z silnikiem benzynowym spalanie może być wyższe). Przyjmując te założenia łatwo wyliczyć, że na samo paliwo do naszego samochodu wydamy ponad 120 zł, do tego należy dołożyć koszty amortyzacji pojazdu.
Gdy wybierzemy komunikację miejską zapłacimy mniej. Za imienny bilet 30-dniowy na dwie linie we Wrocławiu zapłacimy zaledwie 48 zł, w Krakowie nieograniczona ilość przejazdów dwoma liniami w miesiącu kosztować będzie nas 64,60 zł, a w Olsztynie za taką „przyjemność” zapłacimy 88 zł. W Poznaniu nie ma biletów miesięcznych na dwie linie, jednak możemy zakupić „przejazdówkę” na określoną ilość przystanków i tak codzienne pokonanie 18 przystanków w skali miesiąca będzie kosztowało nas 55 zł. O połowę mniej zapłacą studenci, którym jazda na uczelnię samochodem już w ogóle się nie opłaca. Często zaoszczędzić też można kupując bilety na okres dłuższy niż miesiąc – najbardziej atrakcyjne ceny mają bilety na okres 3 miesięcy i dłużej.
Zanim staniemy się posiadaczami biletu okresowego zawsze warto wcześniej przestudiować regulamin naszego przewoźnika. Wiele przedsiębiorstw zamieszcza tam punkt, który pozwala posiadaczom biletów „na dwie linie” podróżowanie wszystkimi pojazdami poruszającymi się po trasie wybranych linii, oznacza to, że jeżeli na bilecie mamy wpisaną linię 1 i 2, a trasa autobusu 3 częściowo pokrywa się z trasą „jedynki” lub „dwójki” bez przeszkód możemy nim podróżować (oczywiście tylko w obrębie pokrywającej się trasy).
Nie kupuj „okresowego” po pierwszym
Chcąc uniknąć stania w długich kolejkach unikajmy kupowania biletów okresowych w terminach, gdy jest na nie największy popyt. Pasażerowie najczęściej bilety kupują w okolicach wypłaty (tj. 10 każdego miesiąca), studenci punkty sprzedaży biletów szturmują w okolicach pierwszego. W coraz większej ilości polskich miast działają już bilety elektroniczne, tzw. „karty miejskie”, które pozwalają na opłacenie biletu we wszystkich automatach biletowych, a także przez internet – takie rozwiązanie pozwoli Ci na zaoszczędzenie sporej ilości czasu.